25 lut 2018

Hatsune Miku - A myślałem, że jestem aniołem



Tytuł oryginalny: 天使だと思っていたのに
Tytuł romaji: Tenshi dato omotte ita noni
Tytuł polski: A myślałem, że jestem aniołem
Tekst i muzyka: UtsuP
Wokal: Hatsune Miku


Myślałem, że jestem aniołem tak, jak wszyscy wokół.
Miałem taki sam kolor skóry, aureoli i oczu.
Byłem pewien, że daję radę „oczywistości” nieuważanej nawet za zaletę.
Myślałem, że jestem aniołem tak, jak wszyscy wokół.

Śpiewałem hymny, których nikt mnie nie nauczył.
Latałem w sposób, którego nikt mnie nie nauczył.
Nie miałem żadnych wątpliwości co do
różnicy rosnącej między mną a innymi.
Myślałem, że jestem aniołem tak, jak wszyscy wokół.

Nieraz dodawano mi odwagi,
nieraz popychano mnie do przodu.
Nauczono mnie bycia spostrzegawczym.

Nie mogę, nie potrafię.
Wszyscy idą i oddalają się ode mnie.
Ach, w mgnieniu oka uświadomiłem sobie,
że nie ma zbyt wielu rzeczy, które chciałbym zrobić.
Po prostu chcę tam być i nie zostać w tyle.
Ach, nie potrafię czegoś tak oczywistego.

Anioły zdjęły szkolne mundurki
i od stóp do głów ustroiły się w garnitury.
Żyją tak, choć nikt ich tego nie nauczył.
Ja nie potrafiłem „żyć” poprawnie
i ciągle pracowałem bez entuzjazmu.
Nie potrafiłem dokonać tego, co wszyscy wokół.

Czy to pomyłka w boskich planach,
czy może to ja gdzieś zbłądziłem?
Skarcono mnie za bycie spostrzegawczym.

Nie mogę, nie potrafię.
Wszyscy idą i oddalają się ode mnie.
Ach, w mgnieniu oka uświadomiłem sobie,
że nie ma nic wyjątkowego w scenerii, którą chciałbym zobaczyć.
Jest jak puszczana w niedzielę wieczorynka.
 Ach, nie potrafię czegoś tak oczywistego.

Hej, umiesz to sobie wyobrazić?
Nie potrafić latać, nie potrafić śpiewać.
Wiem przecież, jak to się robi,
ale nie mogę się ruszyć, jakby moje ciało było z ołowiu.

Trzepoczę zwilżonymi skrzydłami,
rozpościeram je z dumą.
Nie wiem już, czy jestem aniołem, czy robakiem.
A mimo to moje serce samo się porusza.
Odczuwam głód, doznaję pożądania.
Potrzebuję pieniędzy, potrzebuję pieniędzy, tylko…

Chcę żyć, chcę żyć.

Nie mogę, nie potrafię.
Wszyscy idą i oddalają się ode mnie.
Ach, w mgnieniu oka uświadomiłem sobie,
że nie ma nic wyjątkowego w życiu, które chciałbym wieść.
Chcę pracować, bawić się, czasami być kochany.

Myślałem, że będę potrafił żyć tak, jak wszyscy wokół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz