Tytuł
oryginalny: erase or zero
Tytuł
polski: -----
Tekst i
muzyka: HzEdge (CrystalP)
Wokal:
Kagamine Len i KAITO (tuning: bestgt)
Uprzedzenie: wersety zaznaczone kursywą występują w oryginale piosenki,
jednak zostały usunięte w wersji do Project Diva Arcade/F 2nd.
O to, bym
mógł cię złapać ze rękę… o to, by nadeszła mroczna przyszłość…
O to
modliłem się, by tylko być u twojego boku.
W
nadchodzącym poranku i bezpowrotnej nocy
nie mogę
zostawić ani łez, ani siebie – nic…
Gdy robię
krok naprzód, spada na mnie gruz i upadam pod jego ciężarem.
Mimo to uśmiecham
się uparcie do nieskazitelnej wolności.
Chciałbym
tylko zobaczyć nasz koniec. System stara się
rozszyfrować
tę naiwną ciszę, a niebo nie śpi.
Nawet jeśli
zapomniałbyś o żarze zaprószonym w twoich oczach,
pamiętaj, że
możesz obalić los i przedostać się do mnie.
Dlaczego my zawsze
potykamy się
o zamienione ze sobą słowa?
Kruszymy
się, rozpadamy, lecz też rodzimy się na nowo.
Powiedz mi
natychmiast,
jaki stoi za
tym powód.
Gdy wyciągam
rękę przed siebie, drzwi od razu się zamykają.
Chcę
przekroczyć ich próg razem z tobą. „Przepraszam, że nie mogę iść.”
Zadawszy ci ranę nie do zasklepienia, puściłem cię. Było
to jeszcze w czasach,
kiedy jeszcze trzymałem słońce w dłoniach…
Nasz nadtłuczony,
biały cel poznał, czym jest nieczystość.
Zmieszał się
z czerwienią. Czy drżysz teraz ze strachu?
Nawet jeśli
odległe zachodzące słońce i jednakowy świt
nie pozwolą
nam zająć ich miejsc,
to chyba w
końcu udało nam się trochę zmienić?
Odpowiedź na
to nie wymaże z pamięci nawet twojego „…Jeszcze raz.”
Chcę obalić
los i przedostać się do ciebie.
„O to, bym
mógł cię złapać ze rękę…”
„O to, by
nadeszła mroczna przyszłość…”
O to modliłem
się, by tylko być u twojego boku…!
W
nadchodzącym poranku i bezpowrotnej nocy
nie mogę
zostawić ani łez, ani siebie – nic…
Dlaczego my
zawsze
potykamy się
o zamienione ze sobą słowa?
Kruszymy
się, rozpadamy, lecz też rodzimy się na nowo.
Powiedz mi,
jaki stoi za
tym powód…!
Nawet jeśli
odległe zachodzące słońce i jednakowy świt…
Dlaczego my
zawsze…?