30 lis 2016

Mafumafu - Karna gra


Tytuł oryginalny: 罰ゲーム
Tytuł romaji: Batsu geemu (game)
Tytuł polski: Karna gra
Wokal: Mafumafu


Patrzę w dół z ostatniego piętra.
Woła mnie ostatni rozdział.
Śpiewam o rzeczywistej miłości udając,
że nie zauważam dyskryminacji i przemocy.
Towarzysze owinięci długą tasiemką
odlatują w parze.

Chcę być przez kogoś kochana,
więc każdemu schlebiam i przed każdym się płaszczę.
Moja twarz zawsze jest wykrzywiona.

Przepadnij!

Nienawidzę cię, nienawidzę cię z całych sił.
Nienawidzę cię z całych sił, nienawidzę cię.
Kim jest ta dziewczyna,
która uśmiecha się do każdego?

Nienawidzę cię, nienawidzę cię z całych sił.
Kiedyś i tak w końcu mnie zdradzi…
Aa, ta gra karna, na którą mówią „życie.”

Patrzę w dół z ostatniego piętra.
Kusi mnie ten „jeszcze jeden krok.”
Przed roletami na stacji
ledwo oddychałam.

Proszę pana, ja też tak robiłam.
Ja też odwracałam wzrok.

Moje znikome, przedziurawione
poczucie sprawiedliwości nie ocali chyba
chociaż jednej osoby.

Kończę z tym.

Ja tego nienawidzę, nienawidzę z całych sił.
Nienawidzę z całych sił, jak tego nienawidzę.
Głupota i duma to jedno i to samo.
Mówię o tobie!

Nienawidzę cię, nienawidzę cię z całych sił.
Ale tak naprawdę to siebie nienawidzę najbardziej.
Aa, to gra karna, na którą mówią „życie.”

Przecieram zaspane oczy, ale podręcznik, który czytałam,
rzeczywiście jest do góry nogami i w dodatku zrobiony z masy papierowej.

Chcę już skończyć z taką zabawą (życiem).

Nienawidzę cię, nienawidzę cię z całych sił.
Nienawidzę cię z całych sił, nienawidzę cię.
Cała ociekam nienawiścią.
To mój panegiryk* dla życia.

Nienawidzę cię, nienawidzę cię z całych sił.
Nienawidzę siebie, nienawidzę wszystkich.
Nie chcę umrzeć, ale nie chcę też żyć.
To wszystko to karna gra.

Odpuść mi wreszcie!
Przypisy tłumacza:
*Zabawa (życie) – w tekście pisanym piosenki pojawia się w tym miejscu słowo „życie”, mimo że śpiewane jest słowo „zabawa.” Dlatego żeby zachować sens, zdecydowałam się umieścić słowo w nawiasie.
*Panegiryk – wzniosła przemowa pochwalna, charakteryzująca się przesadnym schlebianiem i wysławianiem adresata, dawniej wygłaszana na pogrzebach ważnych i wybitnych osób. W tym przypadku użycie słowa „panegiryk” jest ironiczne, ponieważ podmiot liryczny ewidentnie nienawidzi życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz