Tytuł oryginalny: 曖昧劣情Lover
Tytuł romaji: Aimai retsujou Lover
Tytuł polski: Nieokreślony ukochany
Tekst i muzyka: koyori (DenpoleP)
Wokal: flower
Ukrywam swoje uschnięte zauroczenie za
zasmuconymi oczami.
Nie za bardzo lubię podstawiać się do innych.
Nie za bardzo to lubię, no ale...
Gdyby było mi wolno, chciałabym dotknąć
cię koniuszkami swoich palców.
Gdyby było to we śnie, to na pewno
obydwoje bylibyśmy uśmiechnięci...
Pewnie jak powiem ci, jak się czuję,
ty pewnie uśmiechniesz się serdecznie.
"Ale no... Bo wiesz..." Wykrztuś
to wreszcie!
Ciągle bawisz się ze mną nie dając jasnej
odpowiedzi.
I tak zawsze ci wybaczę
przez tą głupią chorobę, która mnie
dopadła.
Kocham cię, kocham cię, kocham z całego
serca!
Mogę powiedzieć to i z tysiąc razy, ale
taki bezużyteczny czar nic nie zdziała.
Nie jestem w stanie ukryć nabrzmiałych
łzami oczu. Mówią one prawdę.
Chcę, żebyś wypełnił mnie swoimi słowami,
tymi twoimi niejasnymi słowami.
Gdyby było to możliwe, zatrzymałabym cię
natychmiast.
Gdyby było to we śnie, to mogłabym być
szczera...
Ty to oczywiście nic nie wiesz
i tylko uśmiechniesz się serdecznie jakby
to było coś oczywistego.
Ale wiesz, to doprowadza moje serce do
szału!
Przez to twoje udawane zachowanie nie
wiem co myśleć.
Zawsze tylko myślę o tobie
i chyba jednak na to nic nie poradzę.
Kocham cię, kocham cię, kocham z całego
serca!
Mogę powiedzieć to niewiadomo ile razy,
ale taki głupi czar nic nie zdziała.
Emocje, miłość i takie tam.
Staram się je wyjaśnić, ale wcale ich nie
ogarniam.
Łapiesz? Ale wiesz, może to i dobrze.
Ciągle bawisz się ze mną nie dając jasnej
odpowiedzi.
I tak zawsze ci wybaczę
przez tą głupią chorobę, która nie
odpuszcza.
Kocham cię, kocham cię, kocham z całego
serca!
Mogę powiedzieć to i z tysiąc razy, niewiadomo
ile razy,
ale taka głupia miłość na pewno do ciebie
nie dotrze.