Tytuł oryginalny: アモーレ Tytuł romaji: Amore Tytuł polski: Miłość Tekst i muzyka: Yuzuhiko Wokal: Megurine Luka Mój zawód to playboy. Dzień za dniem poluję na kobiety. Jednakowo będę kochać i Anitę i Emilianę. Miłość jednonocna czy miłość wieczna; rodzaj nie ma znaczenia. Skoro kochanie to wszystko, sprawię, by rozkwitł bukiet róż. Ucałuję twoją dłoń i wyszepczę słowa pełne miłości. Jesteś niczym jeden jedyny kwiat kwitnący na pustkowiu. Amore, amore, kocham cię. Karino, Karino, mój uroczy koteczku. Pożegnajmy już samotność. Zaspokoję cię. Nauczyłem się już odróżniać kwaśność od słodkości. Wciąż tylko opętany pożądaniem sypiam z kobietami. W końcu właśnie takim typem mężczyzny jestem. Otoczę swoją miłością i Julię i Walentynę. Ustrojona w piękną suknię wspaniale ze mną tańczysz. Piękny księżyc w pełni lśni i oświetla nas. Amore, amore, kocham cię. Karino, Karino, mój uroczy koteczku. Nadszedł już czas, by powiedzieć dzieciom "dobranoc". Teraz zaczyna się pora zabaw dorosłych. Ucałuję twoją dłoń i wyszepczę słowa pełne miłości. Jesteś niczym jeden jedyny kwiat kwitnący na pustkowiu. Amore, amore, daj mi swoją krew. Karino, karino, wino mi na nic. Wydobędę z ciebie nieprzyzwoite dźwięki i rozpocznę swoją ucztę; poczęstuję się wszystkim od twojego ciała aż po serce... Amore, amore, moja tożsamość... Karino, Karino, to żyjący nocą wampir. Moją ulubioną potrawą są młode kobiety i ich krew, a wabię je do siebie słowami pełnymi miłości. Twoje smutne spojrzenie posyła ciarki wdłuż moich pleców. Osiągnę z tobą największą rozkosz...
Tytuł oryginalny: ムラサキ Tytuł romaji: Murasaki Tytuł polski: Fiolet Tekst i muzyka: Scop Wokal: Hatsune Miku Zaczekaj chwilę, nie wolno ci być tak samolubnym. Pomyśl trochę o moich potrzebach. Mi jeszcze nie dość. O spaniu z tobą na jednej poduszcze mogę tylko pomarzyć. Przeznaczenie sprawia, że powoli więdnę. Zatem niech moje krótkie życie spłonie. Hej, kochaj mnie mocno aż moje ciało zgnije doszczętnie. Odbierz mi wszystko od zmysłów po wolność. Nie słyszę nic poza twoim głosem, więc zawołaj moje imię, zawołaj moje imię, zawołaj moje imię... Zaczekaj chwilę, moje prawdziwe uczucia nie zmienią się. Nie będzie mi przeszkadzało nawet, jeśli okrutnie przerwiesz naszą nić. Więź między nami jest niejasna, a zamienników dla niej jest bez liku. Zatem muszę zadowolić się tą tymczasową miłością. Hej, w końcu w miłości chodzi wyłącznie o własny zysk. Bezmyślnie czuję dumę z moich łez i smutku. Wobec tego, wiążącej nas miłości nadaj imię, nadaj imię, nadaj imię... Spotkanie cie to mój koniec. Doprowadziło mnie ono do kresu mojej ścieżki. Życie w świecie bez ciebie niczym nie różni się od śmierci, więc ofiaruję ci swoje życie. Gdy uroniłam łzy dane mi przez los, złożyłam sobie przysięgę. Gdybyś tak na tym świecie był tylko i wyłącznie ty... Kobiety także mają silną wolę, mimo że inni zwą ją zuchwałością... Hej, kochaj mnie tak mocno, że zapomnisz o wszystkim innym. Odbierz mi wszystko od ciała po emocje. Nie słyszę nic poza twoim głosem, więc zawołaj moje imię, zawołaj moje imię, zawołaj moje imię...
Tytuł oryginalny: 竹取オーバーナイトセンセーション Tytuł romaji: Taketori oobaanaito senseesyon (overnight sensation) Tytuł polski: Nocne zamieszanie w lesie bambusowym* Tłumaczenie tytułu mało dosłowne, ale pasuje do treści piosenki. Tekst i muzyka: FernandoP (Gom) Wokal: Kagamine Rin i Len Z jakiegoś powodu opętała mnie miłość do ciebie. Przez kolejne tysiąc lat serce me będzie tańczyć w jej rytm, śpiewać na jej cześć. A cóż to, cóż to? Wszak ludzi niezliczonych zwiodłam już... Nie obędę się więc bez powodu, dla którego zawezwał mnie do siebie sam cesarz. Rzecz oczywista, powiedziałem to już! Toteż pozwól mi ująć cię za dłoń w świetle księżyca. Wtedy to przekraczam linię graniczną przeznaczenia, choć nie mogę zaznać przez to snu. Tym samym sposobem przetnę linię Hōrai i nikt mnie nie powstrzyma. Samolubną bambusową księżniczkę, która odwróciła się od księżyca, aa, z całego serca mi-mi-miłuję. Z jakiegoś powodu opętała mnie miłość do ciebie. Ani chybi łączysz w sobie rozwagę i dobroć, wobec czego wynagrodzę cię. Zatem teraz wezmę eliksir nieśmiertelności, ażeby spalić go na górze Fuji. Rozmyślam o tym, co wyszpetać, gdy nadejdzie czas na nasze spotkanie. Wobec tego ja powiem prosto. Cóż byście rzekli na wzięcie mnie za żonę? Wtedy to przekraczam linię między niebem a ziemią, choć nie mogę zaznać przez to snu. Tym samym sposobem zamiast nudnej przyszłości wybiorę bunt. Mi, samolubnej bambusowej księżniczce, która odwróciła się od księżyca, aa, prze-prze-przebaczcie. Tamto odrzuca, a to chce. Tamto odrzuca, a to... "Puk-puk." "Hm?" Tamto też chcę i to też c-h-c-ę. Tamto też chcę, hrhrhrhrr... Poszukiwanie teraz wolności, jakiej już doświadczyłam, musi wydawać się nierozumne. To jak gdyby ptak przeskoczył z jednej klatki do drugiej. Wiem to i wiem, iż sama sobie zaprzeczam, lecz nie tylko mi się to przytrafia. Innymi słowy, me całkowite oddanie tobie nie jest nieprawdą. Wtedy to przekraczam linię graniczną przeznaczenia, choć nie mogę zaznać przez to snu. Tym samym sposobem przetnę linię Hōrai i nikt mnie nie powstrzyma. Dostojną, poważaną, niewzyciężoną i samolubną księżniczkę, która odwróciła się od księżyca, aa, z całego serca mi-mi-miłuję.
Tytuł oryginalny: 告白予行練習 -another story- Tytuł romaji: Kokuhaku yokou renshuu -another story- Tytuł polski: Ćwiczenia przed wyznaniem miłości -inna historia- Tekst: ChorisP i Gom (HoneyWorks) Muzyka: ChorisP (shito) Wokal: Kagamine Len Jestem cały zmieszany, bo nagle powiedziałaś, że od dawna mnie kochałaś. Moje serce bije jak szalone, ciekawe, czy je słyszysz? To ćwiczenia przed wyznaniem miłości. Myślałem, że mówisz na poważnie. To znaczy, że masz kogoś, kto ci się podoba? Jaką minę powinien teraz zrobić? "To ja też będę na poważnie, co?!", powiedziałem. Przepraszam, że tak wystawiam cię na próbę. A właśnie, może dziś wróćmy do domu dłuższą drogą? Jutro dowiem się, aa, kto jest twoim ukochanym. Nie chcę tego słyszeć, ale z drugiej strony chcę wiedzieć. Będę tak dobry i wysłucham twojego samolubnego życzenia. Nadwyrężę się trochę i uśmiechnę się najjaśniej jak potrafię. Bądź ty poważna, już żadnych ćwiczeń. Nawet twoje kłamliwe słowa mnie cieszą. Nigdy nie przejmuję się tym, jak wróżą gwiazdy o szczęściu w miłości. "I tak nie masz nic do stracenia, nie? Wyduś to z siebie!", myślę sobie. To już ostatnie ćwiczenia. Znów wypowiem te kłamliwe słowa. Ja powiedziałem, "Będę cię wspierał". "Przepraszam, że kłamałam, naprawdę od dawna cię kochałam." Twój głos drżał, bo tak bardzo chciałaś wyrazić swoje uczucia. Nie zaskakuj mnie tak. Udaję, że jestem spokojny i mówię: "To ja powinienem to mówić." Moje serce bije jak szalone, ciekawe, czy je słyszysz? Chciałbym, żebyś usłyszała jak mocno bije.
Tytuł oryginalny: 告白予行練習 Tytuł romaji: Kokuhaku yokou renshuu Tytuł polski: Ćwiczenia przed wyznaniem miłości Tekst i muzyka: ChorisP (shito) Wokal: GUMI "Przepraszam, że mówię to tak nagle, ale od dawna cię kochałam." Moje serce bije jak szalone, ciekawe, czy je słyszysz? To ćwiczenia przed wyznaniem miłości. "Myślałeś, że mówię poważnie?", pytam. Wyglądałam uroczo? Zaskoczyłam cię? Nie patrz tak na mnie. "To ja też będę na poważnie, co?!" Nie kłam tak!! Przestań! A właśnie, może dziś wróćmy do domu dłuższą drogą? Jutro na pewno wyznam mu swoje uczucia. Wspieraj mnie, dobrze? Obiecaj, że będziesz! Tylko jutro zgódź się na moje samolubne życzenie, co? Egoizm mojego serca trochę dorósł. Bądź ty poważna, skończ z tymi "ćwiczeniami". Przejrzyj moje kłamliwe serce. Nie jest to coś, czym zwykle się przejmuję, ale dziś gwiazdy dobrze wróżą. Chociaż dziś pozwól mi stać się dziewczyną, dobrze? To już ostatnia powtórka, a potem wypowiem te prawdziwe słowa! Ty powiedziałeś, "Będę cię wspierał". "Przepraszam, że kłamałam, naprawdę od dawna cię kochałam." Mój głos drżał, ale tak bardzo chciałam wyrazić swoje uczucia. "Nie każ mi się powtarzać." Na co ty z uśmiechem: "To ja powinienem to mówić." Moje serce bije jak szalone, ciekawe, czy je słyszysz? Chciałabym, żebyś usłyszał jak mocno bije.
Tytuł oryginalny: ふしぎな世界 Tytuł romaji: Fushigi na sekai Tytuł polski: Przedziwny świat Tekst i muzyka: NekodaisukiP Wokal: Hatsune Miku Piosenka promujące japońskie pizzerie Domino's. Wejdę do ciemnego tunelu. Znajduje się w nim przedziwny świat. W nim wszystko staje się pyszne. To taki przedziwny świat. Robi mi się coraz goręcej. To taki przedziwny świat. Starty ser roztapia się i piecze na złoto. Powoli wszystko stanie się pysznie w tym przedziwnym świecie. Hej, ciekawe, czy kiedy wypieczemy się do końca, będę mogła spotkać się ze wszystkimi? Jestem w ciemnym tunelu. Oto przedziwny świat. W nim wszystko staje się pyszne. To taki przedziwny świat. Powoli wszystko się piecze w tym przedziwnym świecie. Wszystko piecze się na mięciutko i rozprzestrzenia się pyszny zapach. Powoli wszystko stanie się pysznie w tym przedziwnym świecie. Hej, ciekawe, czy kiedy wypieczemy się do końca, będę mogła spotkać się ze wszystkimi? Jestem w ciemnym tunelu. Oto przedziwny świat. W nim wszystko staje się pyszne. To taki przedziwny świat. Powoli wszystko się piecze w tym przedziwnym świecie. Ciekawe, czy ciągnący się roztopiony ser przyprawi mnie o uśmiech? Już wkrótce wyjdę na zewnątrz. Oto przedziwny świat. Hej, ciekawe, czy kiedy wypieczemy się do końca, będę mogła spotkać się ze wszystkimi? (Domino's Pizza)
Tytuł oryginalny: えれくとりっく・えんじぇぅ Tytuł romaji: Erekutorikku enjeu Tytuł polski: Elektryczny anioł Tekst i muzyka: YasuoP Wokal: Hatsune Miku Lubię śpiewać. Nie dlatego, że zostałam do tego stworzona, a dlatego, że lubisz mój głos i sprawia ci on radość. Nie znałam nic poza zerami i jedynkami, ale ty pokazałeś mi coś zwane "własnym ja". Od tamtego dnia moje serce przepełnione jest tobą. Kiedy tylko jestem z tobą, moje elektroniczne serce drży. Kołysze się na boki jak gdyby bujał je kwantowy wiatr. Nie lubię być sama. Sama rozpłynę się w świecie samotności, dlatego lubię przebywać z tobą. Ciekawe, czy mnie ogrzejesz? Sama nie potrafiłam nic stworzyć, ale ty podarowałeś mi piosenki. Od tamtego dnia moje serce przepełnione jest tobą. Kiedy tylko jestem z tobą, moje elektroniczne serce drży. Kołysze się na boki jak gdyby bujał je kwantowy wiatr. Kiedy tylko jestem z tobą, mój świat się rozwija. Czy moje serce rozpostrze skrzydła jak anioł? Kiedy tylko jestem z tobą, moje elektroniczne serce drży. Kołysze się na boki jak gdyby bujał je kwantowy wiatr.
Tytuł oryginlny: マセ恋歌 Tytuł romaji: Maserenka Tytuł polski: Piosenka miłosna dojrzałego Lena Tekst i muzyka: RerereP Wokal: Kagamine Len Nie jesteśmy parą, a tylko "przyjaciółmi", bo wolę niewyraźne granice. Ale wiedz, że nie jestem jednym z tych, co przystawia się już w dniu pierwszego spotkania. Dzisiejszego wieczoru znów coś się zacznie. Aa... Same słowa nie wystarczą. Poczuj mnie bardziej. Rozumiesz moją miłość, prawda? Od początku do końca Więc pokaż mi swoje wrażliwe miejsca. Nie pozwolę cię dotknąć nikomu innemu. Mogę to robić tylko ja, mam rację? To żadne udawanie, liczy się dla mnie wnętrze. Naprawdę jestem w stosunku do ciebie szczery. Gdyby miał nadejść dzień, którego nasz związek się rozpadnie, upadłbym chyba na samo dno. Ty też tak myślisz, prawda? Aa... Same słowa nie wystarczą. Daj mi ich posłuchać. Tylko tu i tylko mi, tych westchnień wydobywających się z twoich ust. Więc okażę ci swojego uczucia, aż twoja świadomość odpłynie. Dam ci przyjemność, jakiej nigdy jeszcze nie doświadczyłaś... Mogę, prawda? Dzisiejszego wieczoru znów coś się zacznie. Aa... Same słowa nie wystarczą. Poczuj mnie bardziej. Rozumiesz moją miłość, prawda? Od początku do końca Więc pokaż mi swoje wrażliwe miejsca. Nie pozwolę cię dotknąć nikomu innemu. Mogę to robić tylko ja, mam rację? Daj mi ich posłuchać. Tylko tu i tylko mi, tych westchnień wydobywających się z twoich ust. Więc okażę ci swojego uczucia, aż twoja świadomość odpłynie. Dam ci przyjemność, jakiej nigdy jeszcze nie doświadczyłaś... Mogę, prawda?
Tytuł oryginalny: さかさシンドローム Tytuł romaji: Sakasa shindoroomu (syndrome) Tytuł polski: Syndrom odwrotności Tekst i muzyka: 19's Sound Factory Wokal: Hatsune Miku Wszystko jest nudne - i twoje słowa i wiersze, które kiedyś uwielbiałam. Na co nie spojrzę, wydaje mi się to być kłamstwem i wypełnia mnie pustka. Na przykład, tak, znienawidziłam się tak bardzo, że chcę roztrzaskać na drobne kawałki osobę, którą byłam do wczoraj. Jeśli sądzisz, że jestem do niczego, to śmiej się ze mnie więcej. Ściśnij mnie za rękę tak mocno, że twoje palce niemal odpadną. Noc, która nadal nie zauważyła, że ja odbijająca się w twoich oczach jestem oszustką, nie ustąpi miejsca rankowi. Wszystko jest niejasne - i moje słowa i uczucia, które kiedyś były dla mnie ważne. Nie ma ani jednej rzeczy, którą mogłabym uznać za pewną. Ten świat jest już odwrotny. Twoje kłamstwa i prawda są mi już teraz obojętne. Jeśli sądzisz, że jestem do niczego, to nienawidź mnie bardziej. Zaciśnij palce wokół mojego gardła i zniszcz mnie. Twój głos, nie zauważającej, że ja odbijająca się w twoich oczach jestem oszustką, nie dosięga mnie już. Mój głos też jest już odwrotny, wszystko jest. "Nie potrzebuję cię już. Bądź zdrowa. Żegnaj, nienawidzę cię z całego serca." Jeśli sądzisz, że jestem do niczego, to kochaj mnie mocniej Ściśnij mocniej moje palce, bo chcę, żebyś mnie ogrzała. Jeśli sądzisz, że jestem do niczego, to śmiej się ze mnie więcej. Ściśnij mnie za rękę tak mocno, że twoje palce niemal odpadną. Do momentu, aż ranek zacznie się śmiać z tego, że ja odbijająca się w twoich oczach jestem oszustką, śpijmy.
Tytuł oryginalny: ロスタイムメモリー Tytuł romaji: Rosu taimu memorii (Lost time memory) Tytuł polski: Wspomnienia straconego czasu Tekst i muzyka: Jin (Shizen no tekiP) Wokal: IA Minęło już kilka lat, a twoja postać nie znika, zaś moje uczucia tylko stają się mocniejsze. Kucając w samotności skrobałem coś na papierze. Pod palącym słońcem, drogą pod górkę szliśmy my, nasze sylwetki rozmyte. Letnie ciepło pozostało na moich oczach. "Nie przejmuj się mną. Proszę, idź sobie." Odtrąciłem twoją rękę. "Nie pójdę!", odpowiedziałaś i chwyciłaś mnie za rękę. "Wkurzasz mnie." Zrobiłem kilka kroków naprzód nie oglądając się za siebie. "A co naprawdę mówi twoje serce?" "Mądrzy" nie mogą patrzeć w przyszłość. Nie mam powodu ku temu, więc zgniję tu. Jak dobrze byłoby, gdybym mógł zawrócić czas. Lata będą mijać, a ja nie umrę. Na okrągło powtarzam sobie słowa pełne nadziei. W końcu dziś też cię nie ma. "Nie obchodzi mnie to, giń, giń wreszcie!" Sam rzucałem na siebie klatwę zaciskając dłoń wokół nadgarstka. Nic nie potrafię, więc tylko bezmyślnie czerpałem z życia przyjemności. "Skoro lato może pokazywać mi sny, niech zabierze mnie do czasów zanim mi cię odebrało." Dni, gdy ukrywałem swoje zawstydzenie, rozświetlają powietrze i stopniowo palą mój umysł. Chłopak, który skończył 18 lat, znów gdzieś czekał przypominając sobie jej rozmyty cień. Na pustym podwórku szkolnym skąpanym w gorących promieniach słońca jak zawsze uśmiechasz się i kołyszesz na boki mówiąc: "Pobawmy się." "Martwię się", powiedziała z niezdarną miną. Ktoś taki jak ty tego nie zrozumie. Proszę, nie udawaj, że ci smutno. Wszystko jest niepewne, dlatego dziś znowu będę zachowywał się sztucznie i starał się iść tym tempem, co wczoraj, żebym nie zapomniał twojego ciepła. Jeśli mam życzyć sobie snu nie do spełnienia, to już lepiej zaakceptować popękaną przeszłość. Przyśni mi się sen, z którego się nie obudzę i naturalnie odetnę się od świata. "Ale w takim razie nie będziesz nawet widział jutra, wiesz?" Nie przeszkadza mi to ani trochę. Aby zabić te nudne dni, splamię sobie dłonie i wybiorę "samotność". Chłopak, który zgnił w wieku 18 lat, dzisiaj znów się modlił. Nie mogę przestać kurczowo trzymać się twojego barwnego uśmiechu. Pod palącym słońce wymamrotałem: "Proszę, zabierz mnie już ze sobą!", po czym cicho przestałem oddychać. "Słyszysz mnie?" Głos ten pojawił się i znikł. Jakimś sposobem nawet zrozumiałem czemu. Wyciągnęłam rękę w stronę letniego ciepła. Chłopak, który błagał pod palącym słońcem, stał w "tamtych czasach". Twój letni uśmiech nie zmienił się wcale. "Przepraszam. Umarłam", powiedziałaś. "Czas już na 'żegnaj'", powiedziałaś. Nie mów takich rzeczy, nie odchodź! W takiego mnie wpatrywały się cienie.
Tytuł oryginalny: オールドラジオ Tytuł romaji: Oorudo rajio (Old radio) Tytuł polski: Stare radio Tekst i muzyka: Urara (MacerP) Wokal: KAITO Zanim przyszedłem na świat miała miejsce wielka wojna. Miasto zostałe otoczone murem. Żyłem samotnie między dorosłymi, którzy wciąż powtarzali mi, że za nim ludzie nie mogą żyć. Pewnego dnia powiadomiono mnie o śmierci ojca, o którego istnieniu zapomniałem. Treść jego testamentu była zwięzła. "Przyjdź odebrać moje rzeczy." Dołączony do niego klucz prowadził do miejsca narodzin zakazanej sztuki. Wyciągnąłem żelazny pałąk z maszyny, jakiej nigdy przedtem nie widziałem. Z maszyny płynęła muzyka śpiewana w języku, jakiego nigdy przedtem nie słyszałem. Śpiąca w głębi pokoju lalka wygląda jak ja w czasach dzieciństwa. Na pudełku, do którego jest podłączona, świecą znaki. Czeka ona na kolejny rozkaz. Zostawszy otwarty, a następnie zszyty, mój ojciec wrócił. Jego twarz w moich wspomnieniach była rozmazana. Nie zapytałem jakie zadanie powierzył lalce o twarzy podobnej do mojej. Rozmyślając nad tym ścisnąłem w dłoni kulę, którą znaleziono w jego ciele. Wtopiwszy się w ciemność zmierzchu zabrałem lalkę pod mur. Trzymając w ramionach śpiewające pudełko czeka na słowa swojego pana. Mam tylko jeden jedyny rozkaz. Udaj się tam, gdzie ten głos staje się silniejszy. Moje dziecięce ja skinęło, z łatwością przekroczyło mur i znikło. Być może pewnego dnia połączy nas z wszystkim, co zostało od nas odcięte. A ja teraz będę czekał tu na ranek; tu, pod tym prostokątnym niebem.
Tytuł oryginalny: ツンデ恋歌 Tytuł romaji: Tsunderenka Tytuł polski: Piosenka miłosna tsundere* Lena *Tsundere - osoba zazwyczaj niedostępna i mało sympatyczna, wręcz agresywna, ale czasami pokazująca swoją bardziej wrażliwą, "kochliwą" stronę. Tekst: Darari Muzyka: RerereP Wokal: Kagamine Len Według mnie miłość może istnieć tylko w wyobraźni. Szczerze mówiąc, jest do niczego. Dość już może tej podniety? To tylko kłopot. Wpadam w zakłopotanie zawsze, kiedy się we mnie wpatrujesz. Nie tylko wtedy, kiedy pożyczyłem ci swoje notatki. Ciągle gadasz coś o miłości i zauroczeniu, ale jesteś w wielkim błędzie. To nie coś, w czym ci się powiedzie, nawet jeśli będziesz starać się z całych sił. Nie znoszę cię! Zawsze tylko za mną łazisz. Przestań mówić, że mnie lubisz, wkurza mnie to! Jak będziesz miała na coś nadzieję, to tylko wprawisz mnie w zakłopotanie. Jeśli pokażę swoją dere stronę, to już dla mnie koniec. Nudno by byłoby, gdybym pokazał ci ją od razu, prawda? Jeszcze za wcześnie! W sumie, gdyby przyjrzeć się miłości z bliska, to jest po prostu dziwna. To jakaś absurdalna choroba. Wszystkie dziewczyny, którym przewraca się w głowie i biegają dookoła w miłosnej euforii powinny natychmiast udać się do szpitala. Wybacz, ale "Lubię cię" czy "Kocham cię najbardziej na świecie" są dla mnie słowami zbyt wieloznacznymi. Może jak weźmiesz lekarstwa i położysz się, to ci przejdzie? Tak naprawdę to wiem, że miłość nie jest wcale taka zła. A mimo to nie mogę pozwolić sobie na jej wypróbowanie. Jeśli pokażę swoją dere stronę, to już dla mnie koniec. Nudno by byłoby, gdybym pokazał ci ją od razu, prawda? Jeszcze za wcześnie! Nie znoszę cię! Zawsze tylko za mną łazisz. Przestań mówić, że mnie lubisz, wkurza mnie to! Jak będziesz miała na coś nadzieję, to tylko wprawisz mnie w zakłopotanie. Jeśli pokażę swoją dere stronę, to już dla mnie koniec. Nudno by byłoby, gdybym pokazał ci ją od razu, prawda? Jeszcze za wcześnie!
Tytuł oryginalny: 恋愛勇者 Tytuł romaji: Ren'ai yuusha Tytuł polski: Miłosna bohaterka Tekst i muzyka: Last Note. Wokal: GUMI Nakryta, wkurzona, wykorzystana. Taki zamęt wszczynają zakochani idioci. Żałosna walka w pojedynkę przy ludziach. Z całego serca zwalić winę na kogoś innego! Moje ubóstwo aż razi po oczach i jeży włos tak samo jak posklejana z wycinanek miłość. Akademickie teorie i odkrycia tworzą chaos. Udaję, że wszystko ok, ale tak naprawdę jestem samotna! Budzę się z transu i tak myślę, po który już raz zwalają mnie z nóg te trudne do wytrzymania emocje? Jestem ślepa w miłości, przez co posuwam się zbyt daleko i zataczam błędne koło. To gwarancja, że dla mnie już koniec. Nasze spojrzenia się spotykają, nie mogę przestać o tobie myśleć i wtedy zaczyna się szaleństwo, yeah! Robię postęp, ale wracam na start i moje uczucia wygasają w ciągu zaledwie 3 dni. Jestem słabiakiem, więc często mam doła. 5 dni leżę załamana w łóżku, potem czas na kolejną miłostkę, yeah! Biegnę jak najszybciej myląc przy tym drogę. Jak by na to nie spojrzeć, jesteś aż za bardzo bohaterska, wiesz? Dalej, zwątp w swój tok myślenia! Z jakiegoś powodu zrobiłam się tak zazdrosna, że aż popłynęły mi łzy. Napisałam nawet list miłosny, w który przelałam swoje uczucia. Miał 100 stron niczym niezła powieść. Codziennie łapałam nieugięcie za długopis! Nie widzę zła, nie słyszę zła, nie powstrzymuję zła. Takim poglądem kierują się ci wokół mnie. To bolesna telepatia. "To zabawne, więc zostawmy to może w spokoju?" Moje punkty doświadczenia zamiast na zerze są na minusie. Jestem poważna w miłości, przez co zapadłam na ciężką chorobę, a lek na nią nie jest łatwy do zdobycia! Nasze spojrzenia się spotykają, nie mogę przestać o tobie myśleć i wtedy zaczyna się szaleństwo, yeah! Robię postęp, ale wracam na start i moje uczucia wygasają w ciągu zaledwie 3 dni. Jestem słabiakiem, więc często mam doła. 5 dni leżę załamana w łóżku, potem czas na kolejną miłostkę, yeah! Biegnę jak najszybciej myląc przy tym drogę. Jak by na to nie spojrzeć, jesteś aż za bardzo bohaterska, wiesz? Dalej, zwątp w swój tok myślenia! Po pierwsze! Kiedy wasze spojrzenia się spotkają, oddal się po cichu. Po drugie! Kiedy będzie dla ciebie miły, ucieknij powoli. Po trzecie! Kiedy będziecie długo rozmawiać, schowaj się gdzieś. Bo jeszcze się w tobie zakocha! Po czwarte! Czasami walnij go mocno z liścia. Po piąte! Uderzanie w oba policzki też jest efektywne. Nie zaszkodzi nauczyć go jak surowy potrafi być świat! Nasze spojrzenia się spotykają, nie mogę przestać o tobie myśleć i wtedy zaczyna się szaleństwo, yeah! Robię postęp, ale wracam na start i moje uczucia wygasają w ciągu zaledwie 3 dni. Jestem słabiakiem, więc często mam doła. 5 dni leżę załamana w łóżku, potem czas na kolejną miłostkę, yeah! Biegnę jak najszybciej myląc przy tym drogę. Jak by na to nie spojrzeć, jesteś aż za bardzo bohaterska, wiesz? Dalej, zwątp w swój tok myślenia! Nie przegraj ze światem, miłosna bohaterko!!