30 mar 2015

VOCALOID 5x - Bursztynowy wiatr


Tytuł oryginalny: 琥珀色の風
Tytuł romaji: Kohakuiro no kaze
Tytuł polski: Bursztynowy wiatr
Tekst i muzyka: Rerulili
Wokal: Hatsune Miku, Megurine Luka, Kagamine Rin & Len i GUMI


Niezliczone uśmiechy i
niezliczone krople łez
zbierają się tu, w tej klasie.
Czas już, abyśmy wyruszyli w podróż.

Odniosłam wrażenie,
że dzisiaj korytarz,
którym chodziliśmy tyle razy,
poprowadzi każdego z nas w inne, odległe miejsce.

Pomazane ławki, brudna tablica.
Zdaje się, że jeśli tylko otworzę tę pustą szafkę,
te spokojne dni
będą mogły trwać dalej.

Do kieszonek swoich zniszczonych mundurków
wciskaliśmy drobne marzenia.
Dzieliliśmy się nimi ze sobą i cieszyliśmy się.
Jednak nie wrócimy już do tamtych dni.

Dni, w które śmialiśmy się aż do braku tchu
i dni, w które płakaliśmy skuleni.
Nie ważne, ile czasu minie,
nie zapomnimy o nich, gdyż są wyryte w naszych sercach.

Tak jak niebo łączy się ze wszystkim,
tak i my zawsze będziemy ze sobą złączeni.
Wtem od tyłu delikatnie
popchnął nas bursztynowy wiatr.

Dalej, idźmy na przód.

28 mar 2015

Kamui Gakupo - Komiczna tragedia o rozpaczliwej nadziei


Tytuł oryginalny: 絶望的希望の喜劇的tragedy
Tytuł romaji: Zetsubouteki kibou no kigekiteki tragedy
Tytuł polski: Komiczna tragedia o rozpaczliwej nadziei
Tekst i muzyka: adstlaxy
Wokal: Kamui Gakupo


Komiczna tragedia o rozpaczliwej nadziei
Nie mów o tym nikomu.
Twoje i moje oszustwo i prawda.
Przód i tył, biel i czerń.
Miłość i smutek, spotkanie i nuda.
Ja i ty, granica między nami niejasna.
Opowiem wam o tym wszystkim...

Pewnym zamożnym państwem
rządził znienawidzony przez lud okrutny, nieporuszony książę.  
Jego wasale ubolewali nad
jego zamiłowaniem do arogancji, uporu i rozrzutności.

Pewnego dnia rozległa się jednak pogłoska,
że książę posiada w tajemnicy brata bliźniaka.
Szukać go, szukać, szukać, odszukać!
Wystarczy zamienić ich dwóch miejscami!

Taki był ich absurdalny plan.
A okrutny książę nic o nim nie wiedział.
Była ta doprawdy komiczna tragedia niczym z opery.
I tak poszukiwali na ślepo zaginionego brata.
A książę w ukryciu nic o nim nie wiedział.
Był to znak dla rozpoczęcia
tej radykalnie tragicznej komedii.
Nic już jej nie zatrzyma.
Aa...

Twoje i moje oszustwo i prawda.
Przód i tył, biel i czerń.
Miłość i smutek, spotkanie i nuda.
Ja i ty, granica między nami niejasna.

W sercu pewnego głębokiego, oddalonego od siedzib ludzkich lasu
w małej chatce mieszka młodzieniec.
To on był starszym z bliźniąt,
porzuconym w tajemnicy.
Wreszcie go odnaleźli.

Zabrano go na dwór i nauczono dobrych manier.
Pojedynek miał odbyć się na balu. Jeśli nikt nie zauważy...
Tańcz no, tańcz, tańcz, manipulowany przez innych!
Wystarczy zamienić ich dwóch miejscami!

Taki był ich absurdalny plan.
A okrutny książę nic o nim nie wiedział.
Była to doprawdy komiczna tragedia niczym z opery.
I tak dokonano wielkiej zmiany, która przysporzyłaby wiele kłopotów.
A książę w ukryciu nic o tym nie wiedział.
Był to znak dla rozpoczęcia
tej radykalnie tragicznej komedii.
Nic już jej nie zatrzyma.

"Czy mogę prosić panią do tańca?"

Twoje i moje oszustwo i prawda.
Przód i tył, biel i czerń. "Nie mów o tym nikomu..."

Taki był ich absurdalny plan.
I okrutny książę wreszcie się o nim dowiedział.
Była to doprawdy komiczna tragedia niczym z opery.
I tak przebiegła ta przedziwna, wielka zmiana.
A książę w masce dowiedział się o niej.
Był to znak dla rozpoczęcia
tej radykalnie tragicznej komedii.
Nic już jej nie zatrzyma.

22 mar 2015

Hatsune Miku - Kipple Industry


Tytuł oryginalny: キップル・インダストリー
Tytuł romaji: Kippuru indasutorii (Kipple Industry)
Tytuł polski: -----
Tekst i muzyka: millstones
Wokal: Hatsune Miku (Append)


Bezpośrednie wiadomości, które mnie nie interesują
czy puste opakowanie po gumie do żucia.
Złamana przez wiatr plastikowa parasolka
czy drewniane pałeczki, które spadły na podłogę.

Jedno ziarnko kukurydzy, które nie chce wypaść z puszki,
czy wielkie, puste akwarium.
Smartfon, w którym skończyła się bateria,
czy miejsce, którego nie mogę znaleźć.

Nasz świat jest pełen różnych,
najróżniejszych rzeczy.
Nawet w tej chwili
powstaje coś nowego.

Czym jest to, czego ci brakuje?
Czy jest to coś, czego naprawdę potrzebujesz?
Czy aby jutro też będziesz tego używać?
Zawsze, zawsze  w swoich rękach ściskamy jakieś rzeczy,
które w rzeczywistości nie mają znaczenia.

Rozmowa o możliwych rozwiązaniach,
czy rozmowa o nieprzewidywalnej przyszłości.
Pełne żalu słowa, które tak naprawdę nie mają wagi,
czy marzenia nie do spełnienia.

Morze gwiazd, które nie możemy dosięgnąć,
czy wspaniałe ideały, o których tylko się mówi.
Potencjalnie istnienie inteligentnych form życia poza Ziemią,
czy stłumione emocje.

Dryfujemy w nieskończenie
rozprzestrzeniającym się morzu rzeczy.
Nawet w tej chwili
coś traci swoją wartość.

Czym jest to, czego ci brakuje?
Czy jest to coś, czego naprawdę potrzebujesz?
Czy przyniesie to wszystkim szczęście?
Istniejemy tutaj po to,
abyśmy mogli w naszych rękach ściskać rzeczy mające wartość.

Czym jest to, czego ci brakuje?
Czy jest to coś, czego naprawdę potrzebujesz?
Czy aby jutro też będziesz tego używać?
Zawsze, zawsze  w swoich rękach ściskamy jakieś rzeczy,
które w rzeczywistości nie mają znaczenia.

Czym jest to, czego ci brakuje?
Czy jest to coś, czego naprawdę potrzebujesz?
Czy przyniesie to wszystkim szczęście?
Istniejemy tutaj po to,
abyśmy mogli w naszych rękach ściskać rzeczy mające wartość.

20 mar 2015

Kagamine Rin - Izolatka


Tytuł oryginalny: 隔離病棟
Tytuł romaji: Kakuri byoutou
Tytuł polski: Izolatka
Tekst i muzyka: ZankyouP
Wokal: Kagamine Rin


Wyselekcjonowani. Sentymentalnie.
Nawet jeśli zbłądzisz śpiewając na ich chwałę,
nie zmienisz faktu, że woda w wazonie już zmętniała.
Hej, a ty, ty to kiedy umrzesz?

To naprawdę przykre.
To doprawdy niefortunne.
Jednak próbowałam śpiewać nicość.

Znieczulenie już podziałało, więc ja idę.
Nie widząc żadnych ułud.
Upadłam. Na oddziale. O wpół do piątej rano.
Kiedy otworzysz oczy, zobaczysz.

Gdy liczę je wszystkie i zamykam oczy,
nie mogę doprowadzić niczego do końca, tej historii też.
Nie dorównuję ci. To, czego mi brakuje,
zakryłam grubą warstwą czerwonego.

Gładzę to palcem. Do niczego.
Wbij mi go, w samo serce.
Odizolowana od wszystkiego w swoich wspomnieniach
już nic nie widzę, nic nie rozumiem.

Tak, skończmy z tym już.
Utopię się. Choć nie tak miało być.

Najpierw zabiję ciebie, a potem i siebie.
Czemu nic nie mówisz?
Przecież niedługo nie będę mogła widzieć twojej twarzy,
ani spać, i tak już ciągle.

Nie mogę sprawić, żeby twój głos ustał.
Na pewno nie ma on końca.
Upadłam. Na oddziale. O wpół do piątej rano.
Kiedy otworzysz oczy, zobaczysz.

19 mar 2015

IA - Nieskończoność wyobraźni

[Brak możliwości wstawienia filmiku, przykro mi! Ale można go wyszukać na YouTubie po japońskim tytule.]

Tytuł oryginalny: 想像のインフィニティ
Tytuł romaji: Souzou no infiniti (infinity)
Tytuł polski: Nieskończoność wyobraźni
Tekst i muzyka: OkameP
Wokal: IA


Nocny wiatr w środku zimy wyje żałośnie,
błagając o nadejście przyszłości.

Próbuję znaleźć drogę do moich marzeń i aspiracji, lecz wciąż błądzę.
Czuję teraz spokój, jednak łzy podtapiają mnie w morzu nieznośnej ciszy.

Po niebie płyną spóźnione chmury.

Nigdy nie powiem, że robię to z życzliwości,
ponieważ nie jestem w stanie osiągnąć swoich zapomnianych snów.

Korony drzew pięknie kołyszą się na wiosennym wietrze,
a nad źródełkiem kwitnie całe mnóstwo kwiatów.

Niebu jak z obrazu, którego kolor pozostaje niezmienny,
wyjawiam imię kwiatu, jakim jesteś ty.

Ja jednak nadal błądzę w poszukiwaniu ścieżki prowadzącej do moich aspiracji.
Czuję teraz spokój, jednak łzy podtapiają mnie w morzu nieznośnej ciszy.

Po błękitnym niebie, którego kolor pozostaje niezmienny,
niesie się twoja piosenka.
Wiatr świszczy gdzieś na zapomnianych krańcach moich snów,
tam, gdzie błyszczącą wszystkie wspomnienia.

Nieważne, jak będziecie mnie pocieszać, nigdy nie powiem, że to przyjemne,
ponieważ możemy spotkać się tylko na krańcu snu,

którego nie potrafię zapomnieć.

17 mar 2015

Rib - Czerwona nić


Tytuł oryginalny: アカイト
Tytuł romaji: Aka ito
Tytuł polski: Czerwona nić
Tekst i muzyka: MikitoP
Wokal: Rib


Jak bardzo oddaliłem się od ciebie od tamtego czasu?
Rozlegający się ten po całym mieście śpiew, aa, znam bardzo dobrze.

Przez "okoliczności", w jakich się znalazłaś, moja codzienność nie jest już taka sama.
Nie możemy teraz nawet stanąć sobie twarzą w twarz.
Nie mogę tak po prostu wyrzucić tego listu bez adresata.
Nie potrafiwszy przelać swoich uczuć na papier, zacząłem cię szukać.

Ile to razy się w tobie zakochałem, ile razy poczułem do ciebie urazę?
Mocno spleciona nić związała mnie delikatnie.
Dlatego właśnie nie mogę nic powiedzieć. Chcę cię dotknąć, ale już na to za późno i to boli.
Kolejny raz nie udaje mi się wydusić z siebie prostego "żegnaj".

Odniosłem wrażenie, że zawsze tylko sprawiam ci kłopoty. Nawet tym listem i martwieniem się o ciebie.
Nie ma rzeczy, które pozostają niezmienne. Aa, my też niedługo zaczniemy się powoli zmieniać.

Do tej pory nadal nie dotarła do mnie od ciebie żadna wiadomość,
a moje uczucia ciągle galopują przez ten próżny czas.
Patrzyliśmy oddzielnie na dwie nowe pary drzwi, które się przed nami pojawiły.
Ty pchnęłaś swoje i otworzyłaś je na oścież, zalewając wszystko swoim blaskiem.

Pociągnęłaś mnie za rękę tak, jakbyśmy wciąż byli dziećmi.
Twoje oczy były pełne determinacji, jak gdybyś miała zacząć zaraz biec.
Dlatego właśnie nie mogę nic powiedzieć. Chcę cię zobaczyć, ale już na to za późno i to boli.

Z tych wszystkich niedokończonych listów miłosnych zrobiła się wielka góra, tak samo jak z moich uczuć.
Byłaś pierwszą osobą, którą z całego serca zapragnąłem chronić.


Ile to razy się w tobie zakochałem, ile razy poczułem do ciebie urazę?
Mocno spleciona nić związała mnie delikatnie.
Dlatego właśnie muszę ci powiedzieć, że mimo wszystko nadal cię kocham.

Hej... Kiedy pewnej nocy szczerze wyznałem ci, że czuję się samotny i wolałbym już umrzeć,
ty byłaś tak bardzo zmartwiona.
Ale już wszystko dobrze. Nieważne, jaka przyszłość na nas czeka,

przenigdy nie pozwolę nikomu przeciąć naszej czerwonej nici.