Tytuł oryginalny: 鏡の向こうの醜い私
Tytuł romaji: Kagami no mukou no minikui watashi
Tytuł romaji: Kagami no mukou no minikui watashi
Tytuł polski: Moje paskudne ja po drugiej
stronie lustra
Tekst i muzyka: HashimotoP
Wokal: Hatsune Miku
Moje załamane, czternastoletnie ja
pogrążyło się jednej nocy rozświetlonej pełnią księżyca.
Moje załamane, czternastoletnie ja
zeskoczyło z okno na drugim piętrze.
Najprzyjemniejszą chwilą tej nocy było,
kiedy na wzniesieniu w północnym parku
paliłem papierosa.
Wyobraziłam sobie, jak wskakuję na unoszący
się z niego dym
i niesie mnie do tej przyszłości, której
chcę.
Ze szczytu budynku patrzyłem w dół na
miasto.
Widziałem w domach tyle świateł, ile
gwiazd na niebie.
"Któregoś dnia ja też tak skończę."
Tak myślałem, w to wierzyłem.
"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś
szczęśliwy?!"
Krzyczę, krzyczę do lustra.
"Jesteś szczęśliwy?!" Tamtego
dnia
tak zdarłem sobie głos.
Moje załamane, czternastoletnie ja
nie miało dokąd iść i toczyło się przed
siebie bez celu.
Chwiejnym krokiem, ale z trzeźwą miną
szedłem po zimnym asfalcie.
"Przyszłość, którą według dorosłych
należy osiągnąć,
jest do niczego!" Myślałem plując w
bok.
Jako dziecko to była moja odpowiedź.
Ale teraz nastała właśnie przyszłość.
"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś
szczęśliwy?!"
Krzyczę, krzyczę do lustra.
"Jesteś szczęśliwy?!" Zmusiłem
się do uśmiechu.
A twoje przyszłe ja
zaczęło mówić o swoich jaskrawych
marzeniach
wśród nieustannie rozprzestrzeniającej
się szarości.
Aby w niej nie utonąć, aby zostać na
powierzchni,
łączyłem twoje słowa w całość.
Ze szczytu budynku patrzyłem w dół na
miasto.
Widziałem w domach tyle świateł, ile
gwiazd na niebie.
"Któregoś dnia ja też tak
skończę."
Tak myślałem, w to wierzyłem.
"Przyszłość, którą według dorosłych
należy osiągnąć,
jest do niczego!" Myślałem plując w
bok.
Jako dziecko to była moja odpowiedź.
I niech tak będzie. To właśnie moja
odpowiedź.
"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś
szczęśliwy?!"
Krzyczę, krzyczę do lustra.
"Jesteś szczęśliwy?!" Tamtego
dnia
tak zdarłem sobie głos.
"Czy chcesz żyć? Czy chcesz umrzeć?"
Moje ja po drugiej stronie lustra
przekrzywiło głowę.
"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś
szczęśliwy?!"
Nie znając odpowiedzi na to pytanie, żyję
dalej.
Aż umrę, aż zniknę, będę oddychać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz