25 paź 2014

Hatsune Miku - Moje paskudne ja po drugiej stronie lustra


Tytuł oryginalny: 鏡の向こうの醜い私
Tytuł romaji: Kagami no mukou no minikui watashi
Tytuł polski: Moje paskudne ja po drugiej stronie lustra
Tekst i muzyka: HashimotoP
Wokal: Hatsune Miku


Moje załamane, czternastoletnie ja
pogrążyło się  jednej nocy rozświetlonej pełnią księżyca.
Moje załamane, czternastoletnie ja
zeskoczyło z okno na drugim piętrze.

Najprzyjemniejszą chwilą tej nocy było,
kiedy na wzniesieniu w północnym parku paliłem papierosa.
Wyobraziłam sobie, jak wskakuję na unoszący się z niego dym
i niesie mnie do tej przyszłości, której chcę.

Ze szczytu budynku patrzyłem w dół na miasto.
Widziałem w domach tyle świateł, ile gwiazd na niebie.
"Któregoś dnia ja też tak skończę."
Tak myślałem, w to wierzyłem.

"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś szczęśliwy?!"
Krzyczę, krzyczę do lustra.
"Jesteś szczęśliwy?!" Tamtego dnia
tak zdarłem sobie głos.

Moje załamane, czternastoletnie ja
nie miało dokąd iść i toczyło się przed siebie bez celu.
Chwiejnym krokiem, ale z trzeźwą miną
szedłem po zimnym asfalcie.

"Przyszłość, którą według dorosłych należy osiągnąć,
jest do niczego!" Myślałem plując w bok.
Jako dziecko to była moja odpowiedź.
Ale teraz nastała właśnie przyszłość.

"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś szczęśliwy?!"
Krzyczę, krzyczę do lustra.
"Jesteś szczęśliwy?!" Zmusiłem się do uśmiechu.
A twoje przyszłe ja

zaczęło mówić o swoich jaskrawych marzeniach
wśród nieustannie rozprzestrzeniającej się szarości.
Aby w niej nie utonąć, aby zostać na powierzchni,
łączyłem twoje słowa w całość.

Ze szczytu budynku patrzyłem w dół na miasto.
Widziałem w domach tyle świateł, ile gwiazd na niebie.
"Któregoś dnia ja też tak skończę."
Tak myślałem, w to wierzyłem.

"Przyszłość, którą według dorosłych należy osiągnąć,
jest do niczego!" Myślałem plując w bok.
Jako dziecko to była moja odpowiedź.
I niech tak będzie. To właśnie moja odpowiedź.

"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś szczęśliwy?!"
Krzyczę, krzyczę do lustra.
"Jesteś szczęśliwy?!" Tamtego dnia
tak zdarłem sobie głos.

"Czy chcesz żyć? Czy chcesz umrzeć?"
Moje ja po drugiej stronie lustra przekrzywiło głowę.
"Jesteś szczęśliwy?! Jesteś szczęśliwy?!"
Nie znając odpowiedzi na to pytanie, żyję dalej.

Aż umrę, aż zniknę, będę oddychać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz