Tytuł oryginalny: キッチンでカッパがタニシ茹でてる
Tytuł romaji: Kicchin (kitchen) de kappa ga tanishi yudeteru
Tytuł polski: Kappy gotują ślimaki w mojej kuchni
Tekst i muzyka: Takahashi You (ManboP)
Wokal: GUMI
Kappy gotują ślimaki w mojej kuchni.
Gotują ich całe mnóstwo w całkiem sporym garnku.
"Przepraszamy, przepraszamy! Ale za gaz zapłacimy!"
Nie o płacenie za gaz mi tu chodzi!
Piątek wieczór, koniec pracy, sama w domu.
Planowałam popijać czerwone wino oglądając wypożyczoną z TSUTAYI* "Amelię".
Otworzyłam drzwi do domu i nagle uderzył mnie okropny odór.
Przypominał mi smród zwierząt z mojego miasta rodzinnego.
W kuchni domu, w którym mieszkałam sama,
rysowały się zielone sylwetki.
Kappy gotują ślimaki w mojej kuchni.
Trzymają timer i gotują ślimaki w mojej kuchni.
"Przepraszamy, przepraszamy! Ale oczyściliśmy je z piasku na zewnątrz!"
Nie o czyszczenie ich z piachu mi tu chodzi!
Jest tyle rzeczy, które chcę powiedzieć, ale głos uwiązł mi w gardle.
Za jakie grzechy spotyka mnie coś takiego?
"Nie przejmuj się i weź kąpiel albo coś."
Jak mogę iść się kąpać w takiej sytuacji?!
"Właśnie podgrzaliśmy ci wodę."
Przechodzą mnie dreszcze.
Kappy były tak miłe i podgrzały dla mnie wodę do kąpieli.
Podgrzały ją, żebym weszła do kąpieli zaraz po przyjściu do domu.
"Przepraszamy, przepraszamy! Ale pozwolimy ci wejść najpierw!"
I tak nie weszłabym po was do wody, nie o to mi tu chodzi!
Kiedy wyszłam z kąpieli,
po kappach nie było ani śladu.
W kuchni znalazłam zostawiony przez nie liścik.
"W lodówce znajdziesz prezent."
Kappy podzieliły się ze mną ślimakami.
Były ładnie podanie w owiniętej folią miseczce.
"Doprawiliśmy je tak, żeby pasowaly do czerwonego wina."
Wiedzcie, że nie uznam tego za opłatę za gaz!
__________________________________
*Kappa - wodny stwór z japońskiej mitologii
*TSUTAYA - japońska wypożczalnia filmów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz