Tytuł oryginalny: もう一度だけ
Tytuł romaji: Mou ichido dake
Tytuł polski: Jeszcze tylko raz
Tekst: LOLI.COM i Take Yotsuki
Muzyka: LOLI.COM
Wokal: Hatsune Miku i Tightson
Zrobię się taki samotny...
Aby rozwiązać zaistniałe nieporozumienia, otworzę teraz usta, a wydostną się z nich słowa miłości.
Już za późno na cokolwiek. Moje słowa nie dają wiele. Ale jakoś sobie wtedy radziłem.
Nie jest to coś, czym powinienem się chwalić, ale prawda jest taka, że nic nie potrafię.
To, co wtedy powiedziałem, musiało być sprawką mojej intuicji.
Nocą niesamowicie dręczy mnie moja bezsilność. Nakręć jeszcze raz tę pozytywkę, kotku.
Samotne jutro, które jest już bezużyteczne,
jest dowodem na to, że ciebie już tu nie ma.
Im bardziej pragnęliśmy szczęścia, tym bardziej pragnęliśmy też siebie i w efekcie raniliśmy się.
Pomimo że to, co najważniejsze, miałam już w swoich ramionach.
Hej, nawet jeśli będę płakać i płakać, bo nadal cię pragnę,
moje słowa i mój krzyk zwyczajnie znikną.
Hej, zaczekaj! Zaczekaj! Jeśli Pan Bóg mi na to pozwoli,
to poproszę jeszcze tylko raz, żeby spełnił moje życzenie.
Nie ważne, ile wspaniałych spotkań zesłanych przez los mi się przydarzy,
ja z przeszłości patrzy na to inaczej. Przełam to!!
Ciągle tylko mówiłem "Tak właśnie ma być",
przez co atmosfera tylko się pogorszyła, ale zobaczyłem wtedy ciebie, dziwna dziewczynko.
Biję się w pierś, bo to ja zachowywałem się egoistycznie.
Teraz nawet jeśli się spotkamy, oczywiście coś pójdzie nie tak.
Ale niech tak będzie. Na pewno uda mi się poprawić i na nowo wejść do gry.
Coraz szybszy bieg i uderzenia serca to dowody na to, jak bardzo cię pragnę.
Bardziej od sekundy oszustwa cieszy mnie prawdziwe cierpienie;
cieszy mnie tak, że mógłbym płakać. Dlatego chcę mocno złapać twoją rękę.
Hej, będę cię gonić tyle razy, ile będzie trzeba.
Bez ciebie wiatr i błękitne niebo są o wiele za zimne.
Zbiorę w swoich dłoniach odłamki odwagi
i jeszcze tylko raz powiem ci to.
Gdzieś w swoich wspomnieniach widzę jak gwałtownie chwytam twoją rękę i wracamy.
Jeśli powiedziałabyś, że masz już tego dość, to ogarnęłaby mnie samotność, ale jednocześnie bym się wzburzył.
Miłością nazywam nie poddawanie się pomimo tego, że nic nie idzie po twojej myśli.
Postaram się odrzucić niepotrzebną dumę i być szczerym.
Fragment mojego smutku przeradza się delikatnie w gwiazdę.
(Nic nie widzę, nic nie potrzebuję.
Żebym tylko zawsze mógł patrzeć ci w oczy i trzymać cię za rękę.)
Nasze łzy zmieniają przyszłość w teraźniejszość.
(Chcę ci to teraz powiedzieć.)
Zbieram siłę, by stanąć przed tobą.
Hej, nawet jeśli będę płakać i płakać, bo nadal cię pragnę,
moja radość i piosenki nie rozejdą się echem po nocnym niebie.
Hej, zaczekaj! Zaczekaj! Wspomnienia zachowane przez miłość
zmienię teraz w siłę.
Hej, będę cię gonić tyle razy, ile będzie trzeba.
Jednak im więcej o tym myślę, tym bardziej moje wargi drżą.
Dobiorę słowa wyrażające moje prawdziwe uczucia
i jeszcze tylko raz przysięgnę, że będę z tobą na zawsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz