2 cze 2014

flower - Pan "Zostajesz-po-szkole"



Tytuł oryginalny: イノコリ先生
Tytuł romaji: Inokori-sensei
Tytuł polski: Pan "Zostajesz-po-szkole"
Tekst i muzyka: Gom i Shito (HoneyWorks)
Muzyka: Gom
Wokal: flower


Lubicie wszyscy swojego panaaa?
(Taaak, tak, tak, taaak, tak)
Ci, którzy nie podniosą ręki,
zostają po szkole.

A patrz na mnie jak na dziecko,
co mnie to obchodzi?
Ale wiedz, że jesteśmy inni.
Bo ja jestem dorosły... Chyba.

Nie drocz się ze mną dla samej draki.
Nie jestem dzieckiem, nie strój se ze mnie żartów.
Sam nie dam sobie rady, mówisz?
Patrz, daję radę! Widzisz?

Lubicie wszyscy swojego panaaa?
 (Taaak, tak, tak, taaak, tak)
Ci, którzy nie podniosą ręki,
zostają po szkole.

Sensei, nienawidzę pana!
Nie można nazwać tego przyjaźnią.
Zgoda. Głos większości zadecydował o twojej wygranej.
Sensei, uważa pan to za słuszne? Pomógłbyś mi może tak jak kiedyś
rozwiązać zadanie domowe, którego nie oddałem?

Mówisz, że ze mnie dzieciak,
ale nawet wzrostem niezbyt się różnimy. (?)
Jestem nawet zakochany.
Bo ja jestem dorosły... Chyba.

Nie udawaj ciągle nie wiadomo jakiego twardziela.
Ledwo trzymasz się na nogach i ja to widzę.
Jestem dorosły, więc zachowaj między nami dystans.
Zrozumiano?

Lubicie wszyscy swojego panaaa?
(Taaak, tak, tak, taaak, tak)
Nie mogę podnieść ręki.
To przez to, że ciągle udajesz...

Sensei, nienawidzę pana!
Nie można nazwać tego przyjaźnią.
Zgoda. Głos większości zadecydował o twojej wygranej.
Sensei, uważa pan to za słuszne? Pomógłbyś mi może tak jak kiedyś
rozwiązać zadanie domowe, którego nie oddałem?

Zawsze są przy nim ludzie, zawsze kogoś rozśmiesza.
Zdaję sobie sprawę, że to ideał, do jakiego dążyłem.
Zawsze byli przy mnie ludzie i miałem coraz więcej ważnych rzeczy w życiu.
Ich wartość poznałem jednak dopiero po ich utracie.

Lubicie wszyscy swojego panaaa?
(Taaak, tak, tak, taaak, tak)
Ari ori haberi imasokari
(Ari ori haberi imasokari)

Lubicie wszyscy lekcje literatury klasycznej?
(Taaak, tak, tak, taaak, tak)
Jedynym, który nie podnosi ręki,
jestem ja, prawda?

Od tysięcy lat bez ustanku następują po sobie spotkania i rozstania.
Lepiej już ustawić się w kolejce do nich.

Sensei, czy nie nienawidzi pan tego?
Tego, że masz ze mną inną więź niż z pozostałymi uczniami.
Zgoda. Głos jednego zadecydował o twojej przegranej.
Sensei, przypomnij sobie! Pomógłbym ci może pozbyć się tego,
co nadal trapi twoje serce? Witaj z powrotem.

Znów możemy się uśmiechać tak jak kiedyś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz