Tytuł
oryginalny: イノコリ先生
Tytuł
romaji: Inokori-sensei
Tytuł
polski: Pan "Zostajesz-po-szkole"
Tekst i
muzyka: Gom i Shito (HoneyWorks)
Muzyka:
Gom
Wokal:
flower
Lubicie
wszyscy swojego panaaa?
(Taaak,
tak, tak, taaak, tak)
Ci,
którzy nie podniosą ręki,
zostają
po szkole.
A patrz
na mnie jak na dziecko,
co mnie
to obchodzi?
Ale
wiedz, że jesteśmy inni.
Bo ja
jestem dorosły... Chyba.
Nie
drocz się ze mną dla samej draki.
Nie
jestem dzieckiem, nie strój se ze mnie żartów.
Sam nie
dam sobie rady, mówisz?
Patrz,
daję radę! Widzisz?
Lubicie
wszyscy swojego panaaa?
(Taaak, tak, tak, taaak, tak)
Ci,
którzy nie podniosą ręki,
zostają
po szkole.
Sensei,
nienawidzę pana!
Nie
można nazwać tego przyjaźnią.
Zgoda. Głos
większości zadecydował o twojej wygranej.
Sensei,
uważa pan to za słuszne? Pomógłbyś mi może tak jak kiedyś
rozwiązać
zadanie domowe, którego nie oddałem?
Mówisz,
że ze mnie dzieciak,
ale
nawet wzrostem niezbyt się różnimy. (?)
Jestem
nawet zakochany.
Bo ja
jestem dorosły... Chyba.
Nie
udawaj ciągle nie wiadomo jakiego twardziela.
Ledwo trzymasz
się na nogach i ja to widzę.
Jestem
dorosły, więc zachowaj między nami dystans.
Zrozumiano?
Lubicie
wszyscy swojego panaaa?
(Taaak,
tak, tak, taaak, tak)
Nie
mogę podnieść ręki.
To
przez to, że ciągle udajesz...
Sensei,
nienawidzę pana!
Nie
można nazwać tego przyjaźnią.
Zgoda.
Głos większości zadecydował o twojej wygranej.
Sensei,
uważa pan to za słuszne? Pomógłbyś mi może tak jak kiedyś
rozwiązać
zadanie domowe, którego nie oddałem?
Zawsze
są przy nim ludzie, zawsze kogoś rozśmiesza.
Zdaję
sobie sprawę, że to ideał, do jakiego dążyłem.
Zawsze
byli przy mnie ludzie i miałem coraz więcej ważnych rzeczy w życiu.
Ich
wartość poznałem jednak dopiero po ich utracie.
Lubicie
wszyscy swojego panaaa?
(Taaak,
tak, tak, taaak, tak)
Ari ori
haberi imasokari
(Ari
ori haberi imasokari)
Lubicie
wszyscy lekcje literatury klasycznej?
(Taaak,
tak, tak, taaak, tak)
Jedynym,
który nie podnosi ręki,
jestem
ja, prawda?
Od
tysięcy lat bez ustanku następują po sobie spotkania i rozstania.
Lepiej
już ustawić się w kolejce do nich.
Sensei,
czy nie nienawidzi pan tego?
Tego,
że masz ze mną inną więź niż z pozostałymi uczniami.
Zgoda. Głos
jednego zadecydował o twojej przegranej.
Sensei,
przypomnij sobie! Pomógłbym ci może pozbyć się tego,
co
nadal trapi twoje serce? Witaj z powrotem.
Znów
możemy się uśmiechać tak jak kiedyś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz