[Problem z wstawieniem filmiku. Link bezpośredni: http://youtu.be/inzW9smDEpc]
Tytuł oryginalny: その唇は媚薬なり
Tytuł romaji: Sono kuchibiru wa biyaku nari
Tytuł polski: Twoje wargi są afrodyzjakiem
Tekst i muzyka: AkibaotaP (MEGA MIX)
Wokal: Touhoku Zunko
Ironia. Nie zamykam się ani na chwilę,
na moich ustach pląsają kuszące słowa. Poddaj się nocnym
namiętnościom.
Niedola. Nie ma potrzeby cię zwodzić,
prowokuję cię i wykorzystuję twoją sympatię. Z moich warg
sączy się trucizna.
Wkrótce dowiesz się, że na twoje pytanie nie ma odpowiedzi,
ponieważ za twoimi plecami noc zamalowuje już wszystko na
czarno.
Szybkie zapoznanie się tworzy pokusę, która oblizuje się na
twój widok językiem.
Stykając palce i patrząc sobie oczy sprawdzamy, czy coś
iskrzy.
Zmieszanie i ironia.
Ironia. Nie zamykam się ani na chwilę,
na moich ustach pląsają kuszące słowa. Poddaj się nocnym
namiętnościom.
Niedola. Nie ma potrzeby cię zwodzić,
prowokuję cię i wykorzystuję twoją sympatię. Wbij sobie w
żyłę mój szalejący puls.
Ty kochasz tę truciznę.
Opętuje nas dziś pożądanie. Chytrze przybliżasz się do mnie
coraz bardziej.
Zadziwiam cię tym, jak mój oddech sprawia, że zapominasz o
wszystkim.
Wpadamy w sidła namiętności.
Mimo że wiem, iż nikt mi cię nie odbierze,
to i tak zazdrośnie wbijam w ciebie swoje pazury, a ty
podnosisz głos.
Ta moja trucizna to
niedola. Nie ma potrzeby się wahać.
Będę udawała, że już cię odsyłam, a tak naprawdę oczaruję
cię jak coś nie z tej ziemi.
Ironia. Nie puszczam cię ani na chwilę,
z ust wypuszczam kuszące słowa. Wypijam duszkiem nocne
pokusy.
Niedola. Nie ma potrzeby lamentować,
kiedy bez namysłu niszczę twoją sympatię. Pewnie nigdy o
mnie nie zapomnisz, co?
Ironia. Nie zamykam się ani na chwilę,
na moich ustach pląsają kuszące słowa. Wargi nocy
bezczeszczą cię swoją śmiertelną trucizną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz